Zbyt dużo wiedzy - zbyt mało pracy

Po co ciągle konsumujemy, zamiast tworzyć?

Ostatnio słuchałem podcastu “My First Milion”. W jednym odcinku, a dokładnie tym, Shaan mówi anegdotę o robieniu jajka.

Polecam każdemu to odpalić. Około 8 minuty zaczyna.

Jest to o tym, że są dwie osoby, jedna siedzi i dwa tygodnie ogląda na YT wszystkie możliwe filmiki o tym jak zrobić jajko sadzone. Mimo takiej dużej wiedzy, podczas pierwszej próby nie umie. Nie przekuła teorii w praktykę

Druga osoba siedzi i stwierdza “dziś zrobię jajko sadzone”. Po czym siada i zaczyna je robić. Po kilku dniach próbowania myśli, “hmmm, coś jest nie tak. Poszukam rozwiązania”. Wchodzi na YT i znajduje filmik. Ogląda dwa filmiki i już umie robić jajko.

Wniosek?

Po co szukasz rozwiązania problemów, jak nawet nie zacząłeś/zaczęłaś nad nimi pracy?

To za wczesny etap.

Weź się do roboty. Nie szukaj sposobu. Rozwiązanie przyjdzie po drodze.